Zawsze poruszały mnie wszelkie akademie lub różne inscenizacje w których miałem zaszczyt uczestniczyć z okazji dzisiejszego dnia. Wśród wystawców tworzy się niesamowita atmosfera, w momencie samego występu szczególna więź między dwiema stronami sceny. Wszystkie wiersze, czy utwory muzyczne przeszywają człowiek tekstem, dobijają bezczelnością losu i beztroską ówczesnych władz. Dziś obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości. Powstały niezliczone dzieła upamiętniające, krzepiące duszę... jedno z nich pozwolę sobie zacytować:
"Uważam, że młodemu pokoleniu trzeba przypominać wydarzenia z przeszłości. Należy je zainteresować ubiegłymi epokami, pokazać, że to może być ciekawe. W liceum miałem cudownego historyka – kiedy opowiadał, miałem wrażenie, że przede mną rozgrywa się film kostiumowy”
3 komentarze:
o proszę kto tu ma bloga : D
dzejkoob.blogspot.com
bardzo wzruszające, subtelne... pięknie
Już myślałam że nie śpiewasz. Pozytywne zaskoczenie, śpiewaj dalej,
GM
Prześlij komentarz